Spacerowanie zawsze kojarzyło mi się z aktywnością przeznaczoną dla osób starszych, które niekoniecznie czuły się na siłach, albo też ich tusza zbytnio obciążała stawy, żeby biegać. W moim obrazku pojawiał się również kundelek na smyczy, który radośnie merdał ogonem na samą myśl o rundce wokół bloku. I standardowo – lniana torba z zakupami. Ach! Wstrętne stereotypy!

Dzisiaj z całą pewnością mogę Wam powiedzieć, że maszerowanie też może być świetnym treningiem cardio, oczywiście dodając do tego określoną intensywność i urozmaicone zestawy ćwiczeń. A już na pewno, kiedy zdecydujemy się na kilkustopniowe nachylenie. Górski plecak wypełniony prowiantem nie jest już koniecznym elementem, by i tak przyspieszyć nasze tętno.

A czym mowa? Active walk – ogólnorozwojowe zajęcia fitness, które odbywają się na specjalnie przystosowanych wąskich bieżniach, do tego pozbawionych silników. Żeby wprowadzić je w ruch, musimy użyć mięśni, czyli tak naprawdę dostosowujemy szybkość treningu do własnych możliwości. Do tego są ustawione pod kątem, dzięki czemu uzyskujemy potrzebne nachylenie i od razu możemy poczuć się jak na górskiej, pieszej wycieczce. 😉

Ta aktywność fizyczna zyskała sobie szerokie grono fanów, w różnym wieku, bo skutecznie pomaga w procesie pozbywania się tkanki tłuszczowej i uwydatnianiu mięśni, rozwija koordynację ruchową, a przede wszystkim – mniej obciąża stawy – dzięki czemu każdy może z powodzeniem brać w nich udział. Zajęcia są często podzielone na dwie sekwencje – pierwsza skupiająca się na treningu cardio, a druga angażująca poszczególne partie mięśni.

Szczerze polecam – kilkadziesiąt minut na takiej bieżni pozwala spalić mnóstwo kalorii, a jeżeli szczególnie zależy nam na wyrzeźbieniu łydek, ud i pośladków to chyba nie ma na to lepszego wyjścia. No dobra, może weekend w Bieszczadach i zdobycie ich najwyższego szczytu – Tarnicy, a w przerwach piknik na połoninie, bije na głowę wyjście na siłownię, gdzie włączona klimatyzacja może jedynie imitować powiew świeżego wiatru, ale zawsze coś! 😀 Długi, czerwcowy weekend już tuż, tuż, więc planowanie wypadu można śmiało zacząć, a międzyczasie zapraszam do Fitness Platinium na Active Walk!