W ramach zdobywania nowych umiejętności kulinarnych, postanowiłam skorzystać z uprzejmości naszej znajomej i zaliczyć prywatną lekcję gotowania! Moja miłość do kuchni azjatyckiej trwa od kilku dobrych lat, dlatego na pierwszy rzut poszły chińskie pierogi. Miałam już okazję do skosztowania ich w trakcie wizyty w Pekinie (klik), ale tym razem, dostałam kilka praktycznych wskazówek. Bingmu pokazała mi, jak Chińczycy przygotowują tradycyjne pierogi w domach, jakiego używają farszu, jak długo je gotują oraz z czym je podają.

Chińskie pierogi – ciasto

Proces przygotowania ciasta na pierogi nie różni się wcale od naszego. Potrzebujemy dokładnie trzech składników, czyli mąki, jajka i wody, a tajemnica tkwi w odpowiednio długim wyrabianiu ciasta, tak by było elastyczne. Słyszałam, że optymalny czas ugniatania gotowej kuli to jakieś 8-10 minut, po tym czasie warto zostawić kulę pod przykryciem na jakąś godzinę i dopiero zabierać się za wałkowanie.

chińskie pierogi

Na tym etapie, pojawiają się rozbieżności. Moja babcia zwykle dzieliła ciasto na połowę i rozwałkowywała je na duży placek, z którego potem wykrawała krążki za pomocą szklanki. Z kolei Bingmu uformowała długi wałek, z którego potem odkrawała mniejsze elementy (na kształt naszych kopytek), a dopiero później rozwałkowywała każdy z nich. Jak myślicie, który sposób jest lepszy? Wydaje mi się, że nasz polski jest dużo szybszy, natomiast chiński bardziej precyzyjny. 🙂

chińskie pierogi

Chińskie pierogi – farsz

Kiedy przyszło do przygotowania farszu, wybór był prosty. Miało być mięso. Ja podchodziłam do tego sceptycznie, bo pierogi z mięsem, które zwykle zamawiałam na stołówkach czy w barach mlecznych, miały kiepskiej jakości, niedoprawiony farsz, zwykle przypominający gotowanego kurczaka, prosto z rosołu.
My wybrałyśmy jednak mieloną wołowinę. Wersje były dwie, z pieczarkami oraz kapustą włoską, z dodatkiem białek jaj oraz sosu sojowego.  Co ciekawe, do faszerowania pierogów, używałyśmy surowego mięsa. To też była dla mnie nowość!

chińskie pierogi

Chińskie pierogi – kształt

Nadać chińskim pierogom właściwego kształtu – to dopiero wyzwanie, na którym poległam… Bingmu tak zręcznie formowała warkocz, który zlepiał końce ciasta, że mnie pozostało tylko przygotowanie tradycyjnych polskich pierogów. Ja zlepiałam końcówki ciasta w dobrze znany mi sposób, natomiast Bingmu zawijała je od lewej do prawej strony, nadając im oryginalnego charakteru. W efekcie wyszła nam polsko-chińska mieszanka. 😀

chińskie pierogi

chińskie pierogi

chińskie pierogi

Chińskie pierogi – obróbka termiczna

Tak jak nasze tradycyjne pierogi, tak i ich chińskie odpowiedniki tradycyjnie wrzuca się do wrzątku i gotuje. Natomiast ich patent na to, by surowe mięso nadawało się do zjedzenia jest też bardzo oryginalny. Otóż, kiedy pierogi wypłyną na powierzchnie, należy dolać do nich zimnej wody i sprawić, by znowu opadły na dno. Potem, kiedy temperatura wody wzrośnie i znowu wypłyną na powierzchnię, należy powtórzyć cały proces z zimną wodą. Jeżeli zrobimy to 2-3 razy to możemy być pewni, że zarówno ciasto jak i mięso są ugotowane.

chińskie pierogi

Drugim sposobem jest smażenie. Co ciekawe, do smażenia używa się surowych pierogów, które trzeba uprzednio oprószyć mąką. Potem wystarczy rozgrzać na patelni olej kokosowy i obsmażyć je z każdej strony aż nabiorą złotego koloru. Dla mnie największym zaskoczeniem było to, że nie wrzuca się je na głęboki olej i wcale nie smaży się ich metodą stir-fry. Ten proces jest znacznie dłuższy i znowu, bardziej precyzyjny.

chińskie pierogi

chińskie pierogi

Chińskie pierogi – efekt końcowy

I voilà, można zasiadać do stołu. Wystarczy jedynie przygotować miskę na sos sojowy, specjalny vinegar (ocet winny) do pierogów oraz pałeczki i zabierać się za jedzenie. Pierogi należy zanurzyć w sosie (tak jak sushi) i można delektować się ich smakiem. A smak doprawdy obłędny! Nie wiem czy to zasługa dobrej jakości wołowiny, która posłużyła nam za farsz, dodatku sosu sojowego, kilku godzin spędzonych na przygotowaniach czy może pozytywnych wrażeń ze wspólnego gotowania i jedzenia. Chyba wszystkiego po trochu. Wiem jedno, Bingmu odczarowała moje negatywne podejście do pierogów z mięsnym farszem. 🙂

chińskie pierogi

chińskie pierogi

 

chińskie pierogi

Bingmu, thank you for showing me how to prepare these yumi Chinese dumplings!