Podroby, takie jak wątroba, serce, płuca, nerki zawierają mnóstwo składników odżywczych i witamin. Są też bogatym źródłem białka w naszej diecie.
Wątróbka dostarcza witamin z grupy B (więcej niż polecane do spożycia kasze), w tym jest produktem spożywczym, który zawiera najwięcej witaminy B12. Jest świetnym źródłem witaminy A, jako retinolu. Zawiera więcej choliny (aminokwasu) niż jajko. Ma cholesterol, którego organizm potrzebuje do produkowania hormonów płciowych. Jest doskonałym źródłem kwasu foliowego (ma go 20 razy więcej niż brokuł). A co najważniejsze, jest bogata w żelazo, które jest w wysokim stopniu biodostępne dla człowieka.*
Patrząc na powyższe argumenty, możemy pomyśleć, że jedzenie podrobów ma same zalety, a mimo to, pytanie, czy dzieci mogą jeść wątróbkę wciąż powraca jak bumerang. To do rzeczy.

Czy dzieci mogą jeść wątróbkę? – Oficjalne zalecenia.

Na stronie Instytutu Matki i Dziecka, jest dostępny biuletyn Żywienie niemowląt i małych dzieci z grudnia 2014 roku, gdzie możemy znaleźć następujące zdanie:

Podroby nie są zalecane w diecie niemowląt i dzieci do trzeciego roku życia włącznie.

Natomiast na stronie Światowej Organizacji Zdrowia znajduje się biuletyn Feeding and nutrition of infants and young children Guidelines for the WHO European Region,with emphasis on the former Soviet countries, w którym możemy przeczytać:

Ważne, żeby produkty bogate w żelazo, takie jak mięso, wątróbka, ryby, strączki i produkty wzbogacone w żelazo pojawiły się w trakcie rozszerzania diety, około 6 miesiąca życia.

Dobrym źródłem pełnowartościowego białka w diecie są produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak: wątróbka, mięso, ryby, ser, mleko i jajka oraz niektóre produkty pochodzenia roślinnego, zwłaszcza soja, fasolka szparagowa i strączki.

Wątróbka jest jednocześnie tania i bogata w mikroskładniki, takie jak cynk oraz witaminy A, B i D oraz w żelazo. Wątróbka w postaci puree jest dobrym pokarmem uzupełniającym od 6 miesiąca życia.

Wątróbka zasługuje na specjalną wzmiankę jako jeden z najlepszych produktów przejściowych, ponieważ jest doskonałym źródłem białka i niezbędnych mikroskładników.

Hmm.. I co teraz? Biuletyn opublikowany przez Instytut Matki i Dziecka ma 177 stron i tylko raz pojawia się w nim wzmianka o podrobach. Nie zalecają, ale nie napisali, dlaczego nie zalecają. Nie, bo nie.
Na stronie Instytutu Żywności i Żywienia w artykule Rozszerzanie diety niemowląt pojawia się stwierdzenie:

Podaż podrobów nie jest zalecana.

Tyle. Tutaj też brakuje wytłumaczenia, dlaczego nie jest zalecana. Dlatego brak argumentacji jest dla mnie żadnym argumentem. Dlatego Kajtek pierwszy raz jadł wątróbkę w drugim tygodniu rozszerzania diety, kiedy miał skończone 6 miesięcy. Dlatego polecam i będę polecać podawanie dzieciom wątróbki.

Skąd bierze się lęk przed wątróbką? Najczęściej powtarzane są trzy argumenty: zbyt duża zawartość witaminy A, zbyt duża zawartość cholesterolu i akumulowanie toksyn. Jak jest naprawdę?

Czy dzieci mogą jeść wątróbkę? – Witamina A.

W 100 g wątroby wołowej znajduje się 50,000 IU witaminy A, w 100 g wątróbki z kurczaka, gęsi czy kaczki jest 30,000 IU.**

Witamina A zapewnia silne kości, zdrową skórę i wzrok, ale mówi się, że spożywana w dużych dawkach może być toksyczna. Przed nadmiernym spożyciem witaminy A przestrzega się zwłaszcza kobiety w ciąży.**

Jednakże, okazuje się, że problematyczne może być spożycie witaminy A przy jednoczesnym niedoborze witaminy D. Badania wykonane w krajach skandynawskich pokazały zależność między spożyciem dużej ilości witaminy A oraz występowaniem osteoporozy i zwiększoną ilością złamań kości biodrowych.
W Skandynawii, gdzie występują niedobory witaminy D z uwagi na długie zimy, witamina A była dodawana do płatków śniadaniowych i innych przetworzonych produktów, których spożywanie przyczyniło się do przedawkowania witaminy A.**

Samodzielne spożywanie witaminy A może powodować deficyt witaminy D, co w rezultacie prowadzi do problemów z kośćcem. Witamina A i D wzajemnie na siebie oddziałują. Spożywając tran (świetne źródło zarówno witaminy A jak i D), warto zwrócić uwagę na odpowiednie proporcje. Ważne, żeby stosunek witaminy A do D wynosił 10 jednostek (lub mniej) witaminy A do 1 jednostki witaminy D.**

W Normach żywienia dla populacji Polski możemy przeczytać, że:

długotrwałe stosowanie retinolu w dawkach przewyższających 2000 μg/dobę prowadzi do obniżenia gęstości mineralnej kości, zwiększając w ten sposób ryzyko ich osteoporotycznych złamań, zwłaszcza u osób starszych (cyt. za 7).

Niedobór jak i nadmiar witaminy A podczas rozwoju embrionalnego powoduje wrodzone wady wielu narządów i tkanek (centralny układ nerwowy, elementy twarzoczaszki, szczęka, zęby).

Ile to jest 2000 μg retinolu?

1 [µg] Równoważnika Retinolu = 3,3 Jednostek Międzynarodowych [I.U.]***
Czyli 2000 μg retinolu = 6600 IU/dobę
Ale nie znam nikogo, kto je wątróbkę codziennie. Dlatego jeżeli pomnożymy tę dawkę x 7 to wyjdzie nam 46 200 IU/tydzień. 100 g wątróbki kurczaka ma jakieś 30 000 IU, a 46 200 IU to 154 g wątróbki.

Czyli spożywając 150 g wątróbki raz w tygodniu nie przekroczymy wspomnianej dawki retinolu, nie osłabimy gęstości mineralnej kości i nie wystąpi u nas ryzyko osteoporotycznych złamań.

Czy dzieci mogą jeść wątróbkę? – Cholesterol.

W 100 g wątroby wieprzowej znajduje się 354 mg cholesterolu.

Cholesterol jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania centralnego układu nerwowego i stanowi zabezpieczenie dla połączeń nerwowych. Spożywanie go, zwłaszcza w intensywnym okresie rozwoju mózgu, jest bardzo ważne.
Cholesterol pomaga w trawieniu tłuszczów przez wydzielanie żółci oraz jest prekursorem produkcji hormonów.**

Badania przeprowadzone w Europie, pokazały, że u dzieci, którym serwowano dietę ubogą w tłuszcze i cholesterol, występowały zaburzenia wzrostu, również psychomotorycznego oraz liczne niedobry składników odżywczych.**

Odmawianie dzieciom wątróbki z uwagi na cholesterol jest błędem, nasze dzieci bardzo potrzebują cholesterolu, żeby ich mózg prawidłowo się rozwijał.

Czy dzieci mogą jeść wątróbkę? – Akumulowanie toksyn.

W książce Jedz świadomie. Jak żywność wpływa na Twoje zdrowie, I. Wierzbicka pisze:

Wiele osób boi się wątróbki, bo uważa, że to wątróbka jest magazynem toksyn. Warto pamiętać, że wątróbka jest narządem filtrującym, natomiast magazynem jest tkanka tłuszczowa. Jeżeli zwierzę było hodowane w sposób przemysłowy albo było wypasane na łąkach zatrutych pestycydami, to wtedy taki tłuszcz zwierzęcy może być zanieczyszczony.

Wychodzi na to, że wątróbka nie akumuluje toksyn, działając jak filtr.
Natomiast, jeżeli boimy się kupować wątróbki z przemysłowego chowu to zawsze warto sięgnąć po produkty ekologiczne albo z zaprzyjaźnionego gospodarstwa, gdzie kury, kaczki czy świnki nie dostają zastrzyków z antybiotykami i mają możliwość wyjść na długie piesze wycieczki. Taka wątróbka będzie dla nas (i dla naszych dzieci) bezpieczna.

Czy dzieci mogą jeść wątróbkę? – Podsumowanie.

Tak, nasze maluchy mogą jeść wątróbkę. Mogą jeść wątróbkę od początku rozszerzania diety. Wątróbka ekologiczna czy pochodząca ze sprawdzonego źródła, która pojawi się na ich talerzu raz w tygodniu, będzie cudownym źródłem fosforu, żelaza, cynku, miedzi, witaminy B2, B6, choliny, biotyny i folianów. Dostarczy im cholesterolu, który pozytywnie wpłynie na ich rozwijający się układ nerwowy. Kropka.

czy dzieci mogą jeść wątróbkę_

Zobacz również:

Domowy pasztet z wątróbki i batata

 

*I. Wierzbicka, K. Karus-Wysocka, Polski Przewodnik Paleo, Wyd. Publicat, Poznań 2016.
**S. Fallon Morell, T. Cowan MD, The Nourishing Traditions Book of Baby & Child Care, New Trends Publishing, Inc. Washington DC 2005
***Zdrowe żywienie, Witaminy, http://zdrowezywienie.edu.pl/witaminy.html