Kiedyś naprawdę nie przepadałam za schabem. Kojarzył mi się z suchą, pieczoną roladą, koniecznie czymś nafaszerowaną i polaną litrami sosu, żeby złagodzić gumiasty smak mięsa. Tak było do czasu aż odkryłam, co zrobić, żeby schab był mięciutki, rozpływał się w ustach i sam rozchodził się na mniejsze kawałki bez użycia noża.
Sekret tkwi w tym, jak długo (2 godziny to optymalny czas) oraz w jaki sposób (gotowanie na małym ogniu, w bulionie rządzi!) przygotowujemy mięso. Poniżej nowy przepis z serii świątecznej, idealny do podania na obiad w Boże Narodzenie, gotowany schab w sosie grzybowym.
Przypominam też, że na blogu pojawił się już schab pieczony w winnym sosie śliwkowym. Także, mięska do wyboru, do koloru! 🙂
Skąd u mnie nagle taka miłość do świńskiego mięsa? Powodów jest kilka. W książce Polski przewodnik PALEO wspomniano, że drób jest chyba najczęściej kupowanym mięsem, dlatego jego produkcja musi być szybka i tania. Zarówno kurczaki jak i indyki są poddawane działaniom antybiotyków i sterydów oraz karmione paszami GMO, zawierającymi soję. Z kolei w czerwonym mięsie możemy upatrywać się źródeł żelaza oraz witamin. Mięso to sprawia, że mamy poczucie sytości na dłużej i nie musimy często sięgać po kolejne posiłki.*
Ważny jest oczywiście sposób przygotowania ów mięsa. Zawsze lepiej wybierać duszenie, gotowanie lub pieczenie, zamiast smażenia na wiór, bo wtedy dostajemy produkt mniej przetworzony i unikamy zachorowań na nowotwory.
Gotowany schab w sosie grzybowym
Czego potrzebujemy (4 porcje)?
– 1 kg schabu bez kości
– 500 ml domowego bulionu
– 20 g suszonych grzybów (najlepiej prawdziwków)
– 20 g mąki gryczanej
– przyprawy: sól, pieprz, liście laurowe, ziele angielskie, kminek
– smalec gęsi do smażenia
– kapusta kiszona do podania
Gotowany schab w sosie grzybowym
Jak przygotowujemy?
Suszone grzyby zalewamy wodą, przykrywamy i odstawiamy na kilka godzin, żeby zmiękły.
Schab dokładnie myjemy i kroimy w plastry o grubości 1-2 cm. Każdy obsypujemy solidnie solą i pieprzem. Na patelni rozgrzewamy łyżkę smalcu gęsiego i obsmażamy mięso po 2 minuty z każdej strony.
W garnku podgrzewamy bulion, dolewamy wodę i doprowadzamy do wrzenia. Dosypujemy kilka ziaren ziela angielskiego, liści laurowych i łyżeczkę kminku.
Obsmażane plastry schabu wrzucamy do gotującego się bulionu. Do garnka zlewamy też tłuszcz pozostały na patelni. W razie potrzeby dolewamy więcej wody, żeby przykryć mięso. Gotujemy po przykryciem, na małym ogniu przez ok. 2 godz.
Pod koniec gotowania przygotowujemy sos grzybowy. Na patelni rozgrzewamy łyżkę smalcu gęsiego. Grzyby płuczemy pod bieżącą wodą, żeby pozbyć się piasku i kroimy w drobne kawałki. Kolejno wrzucamy na patelnię i chwilę podsmażamy. Dalej dolewamy 2-3 chochelki bulionu, w którym gotujemy mięso oraz 2 łyżki mąki gryczanej, żeby zagęścić sos. Intensywnie mieszamy, żeby nie pojawiły się grudki. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
I gotowe. Podajemy z kapustą kiszoną i kminkiem.
Porcja mięsa ze zdjęcia ma jakieś 463 kcal, T: 20 g, W: 8,6 g B: 64 g. Smacznego! 🙂
*Polski przewodni PALEO. Teoria, praktyka, przepisy., Iwona Wierzbicka, Katarzyna Karus-Wysocka, Wyd. Publicat
[…] GOTOWANY SCHAB W SOSIE GRZYBOWYM […]