Smukłe nogi, zgrabne łydki, szczupłe uda… Często słyszymy te hasła, powtarzane jak mantrę przez modelki w reklamach, które zachwalają nam różnorodne preparaty na odchudzanie. No i wszystko pięknie tylko jakoś, nie chce się wierzyć, że ta mała tabletka może sprawić, iż będziemy wyglądać tak jak one. 😀 Zwłaszcza, że mamy określoną budowę ciała i dla jednych nogi nie stanowią żadnego problemu, ale chętnie pozbyliby się oponki na brzuchu, z kolei drudzy marzą o takiej łydce, którą mogliby objąć dłonią. Nie można mieć wszystkiego. Czy aby na pewno?
Jest kilka sposobów na to, żeby doprowadzić nasze łydki, uda, a nawet pośladki do akceptowanego stanu. Akceptowanego przez nas samych, rzecz jasna. Nie jest to łatwa droga, a już na pewno ten proces wymaga czasu i cierpliwości. Magiczne słowo: regularność. Nieważne, na co się zdecydujemy, czy będziemy biegać, jeździć na rowerze, pływać czy stepować, ważne, żeby robić to regularnie.
Opcja dla bardziej aktywnych: bieganie. 🙂 Możecie zgadzać się lub nie, ale żaden sport nie angażuje dolnych partii w takim stopniu jak jogging. Chcesz mieć smukłe łydki? To na początek spróbuj wstać trzy razy w tygodniu, godzinę wcześniej niż zwykle, wciągnij buty, załóż słuchawki i wyjdź z domu. Rada dla początkujących: wiem, że ciężko jest zacząć, dlatego ustal sobie cele. Jeżeli wytrwasz miesiąc z treningami, kup sobie nowe szorty, takie jakie sobie wymarzysz. Ale nie kończ z wymówkami: nie mam w czym biegać. Nie wierzę, że nie masz w szafie dresów. Każdy ma. 😉 Druga sprawa, jeżeli nie wiesz, jak zacząć to jest na to metoda. Ustal sobie, że Twój trening będzie trwał 30 minut, włącz muzykę, zacznij od szybkiego marszu, a gdy piosenka się skończy, przejdź na trucht i potem znowu, i znowu. Tym sposobem nie zniechęcisz się od razu, gdy pomyślisz, że czeka Cię pół godziny biegania. U mnie zadziałało. 🙂
Opcja dla mniej aktywnych: ćwiczenia w domu. Tak wiem, że pogoda bywa kapryśna. W zeszły weekend nam to przecież udowodniła, ale nie dajmy jej przejąć nad sobą kontroli. Nawet jeśli za oknem pada, a Ty masz ochotę wejść pod koc i napić się herbaty. Dobrze, zrób to, ale potem zabierz się do roboty. Nogi same się nie zrobią, dlatego poniżej przykładowe zestawy, które możesz łączyć w zależności od upodobania. Ważne, że działają. 🙂
[…] minut na takiej bieżni pozwala spalić mnóstwo kalorii, a jeżeli szczególnie zależy nam na wyrzeźbieniu łydek, ud i pośladków to chyba nie ma na to lepszego wyjścia. No dobra, może weekend w Bieszczadach i zdobycie ich […]