Weekend chyli się ku końcowi, ale jeszcze zostało nam parę godzin na przygotowanie czegoś pysznego. Może kogoś czeka późny obiad, na który brakuje pomysłu, albo odwiedziny znajomych w porze kolacji. W jednej i drugiej sytuacji polecam zajrzeć poniżej. 😉

Dzisiejsze danie sprawdzi się idealnie dzięki ekspresowemu wykonaniu, do którego potrzebujemy zaledwie kilku składników. Zakładam się, że pół godziny to maksymalny czas, jaki spędzimy na jego przygotowaniu. Do grona zalet możemy dołączyć również fakt, że posiłek jak niezwykle sycący, a co najważniejsze – lekki.

Pieczony filet z łososia norweskiego – źródło dobrych tłuszczy i kwasów omega 3 i 6, do tego kasza kuskus, która dostarcza nam dwa razy więcej białka niż przykładowo – kasza manna i słuszną ilość węglowodanów. Jedna z ulubionych kasz mojego Lubego, zapewne dlatego, że nie musi jej gotować. 😀 Tropikalna owocowo-warzywna salsa, która mieści się w normie 1 z 5 porcji sugerowanego dziennego spożycia.

Łosoś z kuskusem – czego potrzebujemy? (4 porcje)
– 4 filety z łososia (każdy po ok. 130 gramów)
– 200 gramów kaszy kuskus
– 1 ogórek
– 1 mango
– 1 pęczek szczypiorku (kilka łodyg)
– przyprawy (pieprz cytrynowy, ostra papryka, sól)

łosoś w salsie

Łosoś z kuskusem – jak przyrządzamy?
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni, funkcja pieczenia góra – dół. Każdego fileta dokładnie myjemy pod bieżącą wodą, po czym oprószamy z obu stron solą, pieprzem cytrynowym i ostrą papryką. Rozkładamy papier do pieczenia na tacy i układamy doprawionego łososia. Wkładamy do piekarnika na ok. 20 min.

łosoś z kuskusem

Przesypujemy do miski 200 gramów kaszy kuskus, którą dosalamy do smaku i zalewamy wrzącą wodą, ok. 1 cm powyżej jej poziomu. Zostawiamy do momentu wchłonięcia. Możemy też użyć bulionu zamiast wody. Obieramy mango i ogórka, po czym kroimy w kostkę. Siekamy szczypiorek. Wszystkie składniki wrzucamy razem do miski i mieszamy.

łosoś z kuskusem

Na każdą porcję przypada nam 1/4 gotowej kaszy z owocowo-warzywną salsą i upieczony filet. Daj nam to jakieś 445 kcal. Dobrze smakuje też na zimno, dlatego sprawdzi się w formie lunchu, do pracy. Również dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na luksus korzystanie z mikrofalówki. Smacznego! 🙂

łosoś z kuskusem