Planując zakupy na kolejny tydzień, zawsze zastanawiam się, co jeszcze mogę wziąć do pracy jako przekąskę, oprócz owoców. Warzywa – jasna sprawa! Czasami jednak mam ogromną ochotę na coś słodkiego, a nie chcę biegać do automatu z batonami, kiedy nadejdzie mały głód. 😉 Swoją drogą, kiedyś na śniadanie z reguły jadałam gorącą owsiankę i dodawałam do niej suszone owoce i nasiona, zabijając chęć na słodycze. Najczęściej się udawało, ale gdyby jednak nie, to poniżej mój mały sposób na chwileczkę zapomnienia. 🙂

Celowo przyrządziłam muffiny z komosą ryżową, bo dzięki temu, dostarczymy organizmowi prawdziwą bombę odżywczą – białko. I to w czystej, roślinnej postaci. A do tego zdrowe kwasy tłuszczowe i składniki mineralne.

Komosa ryżowa stała się popularna dopiero kilka lat temu mimo, że jest uprawiana od pięciu tysięcy lat, a zaczęli podobno sami Inkowie. Wraz z rozpowszechnieniem weganizmu, zyskała sobie szerszą grupę sympatyków, którzy zaczęli używać jej jako zamiennik kasz czy ryżu. Ciekawostką jest, że przed ugotowaniem można ją podprażyć na patelni i wtedy nabierze charakterystycznego orzechowego posmaku.

Dzisiaj moja propozycja dla łasuchów. Komosa ryżowa na słodko w postaci czekoladowych muffin z malinami. 🙂

Muffiny z komosą

Czego potrzebujemy? (12 sztuk)
– 100 g mąki owsianej
– 100 g komosy ryżowej
– 50 g ksylitolu/stewii/cukru trzcinowego
– 2 łyżki kakao
– 1 banan
– 1 jajko
– 50 ml oliwy/oleju kokosowego
– 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
– 50 ml mleka roślinnego
– pudełko malin (mogą być mrożone)

Muffiny z komosą

Jak przyrządzamy?
Najpierw gotujemy komosę ryżową według przepisu na opakowaniu. Zostawiamy do przestygnięcia. Banan rozgniatamy na papkę za pomocą widelca. Do miski wsypujemy mąką, cukier, kakao, wbijamy jajko, dodajemy banan, olej, mleko i komosę ryżową. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.

muffiny z komosą

Formę na muffiny natłuszczamy olejem i do każdego otworu dodajemy po kilka malin. Kolejno ustawiamy piekarnik na 180 stopni i czekamy aż się nagrzeje. Do formy nakładamy przygotowane wcześniej ciasto i wkładamy do piekarnika. Pieczemy około 20 min, na koniec sprawdzając wykałaczką czy do niej nie przywiera.

muffina z komosą

Jedna sztuka to około 140 kcal. Smakują fantastycznie! Sami się przekonacie 😉