Naleśniki to zdecydowanie smak mojego dzieciństwa. Pamiętam jak babcia smażyła jabłka na konfiturę, jednocześnie przygotowując twaróg ze śmietaną i cukrem. Potem na stół wjeżdżały inne dodatki i każdy mógł skomponować swój własny placek, najczęściej dodając tyle, ile się zmieściło do środka. 😀 Dlatego naleśniki zawsze kojarzyły mi się z daniem ociekającym tłuszczem, wypełnionym po brzegi słodkim nadzieniem, a na wierzchu pokrytym bitą śmietaną. Tak, ten zestaw zdecydowanie możemy nazwać kaloryczną bombą, zwłaszcza z uwagi na jeden z komponentów – białą mąkę.

Natomiast ja chcę Wam dzisiaj zaproponować naleśniki razowe, których porcja zawiera zaledwie 350 kcal. Można? Jeżeli wypełnimy je szpinakiem i jogurtem greckim to jak najbardziej.

Czemu szpinak? Bo to doskonałe źródło białka, błonnika, soli mineralnych i oczywiście żelaza, którego zawiera aż 2,4 mg na 100 g oraz witaminy C – aż 48,8 mg na 100 g. Sprawa zasadnicza – 100 g szpinaku to ok. 20 kcal. Jogurt grecki to kolejna dawka białka, a to, że jest kremowy i gęsty sprawia, że świetnie nadaje się do przygotowania naleśnikowego farszu. No i oczywiście czosnek, nazywany naturalnym antybiotykiem, zawiera mnóstwo witamin, mikroelementów i soli mineralnych. Podobno każdy powinien zjadać jeden ząbek dziennie, żeby zapobiegać infekcjom i mieć lepsze samopoczucie. Cóż, jeszcze się nie przemogłam. 😉

Naleśniki razowe – czego potrzebujemy? (3 porcje)
ciasto:
– 4 jajka
– 70 g mąki razowej
– 150 ml mleka
– 1 łyżeczkę soli
– 1/2 łyżeczkę pieprzu
– 1 łyżeczkę bazylii
farsz: 
– 1 opakowanie mrożonego szpinaku
– 1 jogurt grecki
– 4 ząbki czosnku
naleśniki - składniki

Naleśniki razowe – Jak przyrządzamy?
Najpierw rozmrażamy szpinak na wolnym ogniu, przeciskamy czosnek przez praskę i dodajemy do garnka, doprawiając solą do smaku. Zostawiamy do ostygnięcia. Kolejno dodajemy jogurt grecki i mieszamy starannie składniki. Międzyczasie wsypujemy do miski mąkę, dolewamy mleko, wbijamy jajka i wszystkie elementy łączymy razem za pomocą miksera. Gotową masę porcjujemy i wylewamy na rozgrzaną patelnię, smażąc 2-3 minuty z każdej strony aż nabiorą złocistego koloru.

naleśnik razowy

Gotowe naleśniki wypełniamy farszem po brzegi i zawijamy w ulubione kształty. Ja wybrałam trójkąty. Ale w tym wypadku to zupełna dowolność. Smacznego! 🙂

naleśniki razowe