Kiedy odstawiłam produkty zbożowe, a zwłaszcza pszenicę, zaczęłam szukać alternatyw do przygotowania warzyw, głównie zamiast tradycyjnego makaronu. Na początku polubiłam się z cukinią, którą przyrządzałam z mięsem mielonym i sosem (przepis) oraz jako lasagne (przepis), potem próbowałam swoich sił z […]
Czytaj dalejW poprzednich postach przewinęło się trochę informacji o korzyściach karmienia piersią, składzie mleka kobiecego i mleka krowiego. Żeby zamknąć temat, na tapecie dalej mleko – wpływ na zdrowie. Czy codziennie warto sięgać po dwie szklanki napoju, jak rekomenduje nam to […]
Czytaj dalejPij mleko! – mówili. Tylko czy mieli rację? Czy popularne mleko ze kartonu naprawdę nadaje się do picia? W poprzednim poście pojawił się już wykaz korzyści z karmienia piersią dla matki i dziecka (klik). A dzisiaj chciałabym porównać mleko kobiece […]
Czytaj dalejDrogie matki! Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ilekroć spotykam znajome osoby, najczęściej przedstawicielki starszego pokolenia, padają dwa pytania. Najpierw: ile ma dziecko, a później: czy karmię piersią? Zastanawiam się, kiedy doszło do tego, że karmienie piersią stało […]
Czytaj dalejW naszym domu nie ma chleba. To dziwne, żeby w polskim domu nie było chleba. Ostatnio nawet złapałam się na tym, że chleb nie istnieje w mojej świadomości. Serio! Mieliśmy mieć gości i wymyśliłam sobie dwie pasty (w domyśle kanapkowe), […]
Czytaj dalejKiedy ciepła, złota jesień niespodziewanie się kończy, a zamiast niej przychodzi, wiejąca chłodem, zapowiedź zimy, mamy ochotę nakryć się kocem i spod niego nie wychodzić. Wtedy idealnie sprawdzają się grube, wełniane skarpety, książka i kubek z gorącą herbatą. Ja, żeby […]
Czytaj dalejZ węgierek można wyczarować prawdziwe cuda! Przekonałam się o tym, kiedy koleżanka, po usmażeniu naleśników, wróciła z piwnicy ze słoikiem Czekodżemu. Wtedy wszyscy goście otworzyli szeroko oczy: Genialne! Połączenie dżemu i czekolady! Okazało się, że przepisów na to cudo jest […]
Czytaj dalejPo naszym zeszłotygodniowym wyjeździe do Zakopanego zapełniliśmy lodówkę po brzegi. Znalazły się w niej regionalne przysmaki, sprzedawane lokalnie w każdej budce, na każdej ulicy miasta. Po otworzeniu drzwi, unosił się też charakterystyczny wędzony zapach. Skąd się wziął? Oczywiście pojawił się […]
Czytaj dalejPrzyzwyczailiśmy się do tego, że papier toaletowy musi być śnieżnobiały i miękki (niczym jedwab), dlatego w miejscach publicznych na widok szarej, twardej rolki robimy niezadowoloną minę. Czy słusznie? O tym, że istnieją niewybielane chlorem podpaski, powiedziała mi znajoma. To było […]
Czytaj dalejStaram się korzystać z sezonowych owoców i warzyw, bo tak szybko znikają… Co prawda, gromadzę zapasy, zarówno w zamrażarce jak i zapasteryzowanych słoikach, żeby mieć, co jeść w zimie. Do tego, na bieżąco, wykorzystuje je do nowych przepisów. Dzisiaj do […]
Czytaj dalej