Kiedy myślimy o pizzy to zaraz przed naszymi oczami pojawia się białe i puszyste ciasto, które z miejsca klasyfikujemy jako niezdrowe. I dobrze, bo ciasto, którego głównym składnikiem jest mąką pszenna, nie stanowi dobrego źródła węglowodanów w naszej diecie. Mąka pszenna powstaje przez zmielenia ziarna pszenicy, a im jest jaśniejsza, tym mniej zawiera minerałów i składników odżywczych, bo są one wytracane w procesie produkcji.
A gdyby tak w ogóle wykluczyć ją z przepisu, a zastąpić musem z jadalnych kasztanów, wody, nasion chia i jajek? Wtedy dostaniemy zupełnie nową recepturę na spód do pizzy i wyjdzie nam z tego pizza low carb, czyli niskowęglowodanowa.

Dlaczego pojawiły się tutaj kasztany? Bo jest na nie sezon. Powinniśmy jeść te warzywa i owoce, które obecnie rosną w naszych ogródkach i sadach. Wtedy możemy mieć pewność, ze nie zostały sztuczne wyhodowane tylko wyrosły w naturalnym dla siebie klimacie. A co ważniejsze, kasztany są źródłem wielu cennych witamin (klik), m.in witamin z grupy B, witaminy A i witaminy C oraz minerałów takich jak magnez, fosfor czy potas.

Witaminy z grupy B, zwłaszcza B1 (tiamina), B3 (niacyna), B6  i B12 są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego ciała i mózgu. Witamina B6 bierze udział w procesie konwersji serotoniny, która jest naturalnym regulatorem nastroju, popędu płciowego, snu i apetytu. Zażywając tę witaminę, będziemy mieć więcej energii i pozbędziemy się wahań nastrojów (istotne zwłaszcza u pań, przed spodziewanym okresem, które borykają się z uciążliwym PMS-em).
Witamina A działa antyoksytacyjnie i wspomaga funkcjonowanie jajników. Polecana kobietom, którym dokuczają bóle piersi czy problemy z cerą, znowu przed miesiączką.
Zaś magnez stabilizuje poziom cukru we krwi i zmniejsza ochotę na słodycze. Czekoladoholikom będzie łatwiej rozstać się z nałogiem, suplementując ten minerał.*

Jak widzicie, jedzenie kasztanów przynosi prawie same korzyści. To do dzieła!

Pizza low carb na kasztanowym spodzie

Czego potrzebujemy? (4 porcje)
– 100 g jadalnych kasztanów
– 3 jajka
– 40 g nasion chia
– 40 g nasion słonecznika
– 2 papryki (zielona i żółta)
– 140 g suszonych pomidorów
– 140 g twardego sera żółtego
– przyprawy: sól i wędzona papryka

Pizza low carb na kasztanowym spodzie

Jak przygotowujemy?
Kasztany myjemy i zalewamy wrzątkiem. Gotujemy przez 30-40 min aż zmiękną. Kiedy przestygną, ściągamy palcami błonkę. Przekładamy je do blendera i dolewamy szklankę wody. Blendujemy na gładką masę. Doprawiamy do smaku 1 łyżeczką wędzonej papryki i 1 łyżeczką soli. Mieszamy dokładnie razem. Dodajemy do musu z kasztanów jajka i nasiona chia. Mieszamy razem i odstawiamy na 15 min, żeby nasiona chia napęczniały.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni (opcja pieczenia góra-dół). Przygotowujemy papryki do nadzienia pizzy.
Przekrawamy na pół, wydrążamy gniazda nasienne i wrzucamy na wrzącą wodę na 1-2 minuty. Potem wyjmujemy i kroimy w paski.
Formę do pizzy (moja ma jakieś 27 cm średnicy) traktujemy papierem do pieczenia i wykładamy mus z kasztanów.
Na wierzchu dodajemy pokrojone w paski papryki i kawałki suszonych pomidorów. Ser żółty kroimy w plastry i układamy na warzywach. Posypujemy ziarnami słonecznika.
Zapiekamy razem przez około 30 min.

Porcja ze zdjęcia ma jakieś 402 kcal, T: 23 g, W: 24 g i B: 25 g.
Smacznego! 🙂

*Don’t let your hormones ruin your life, dr Sandra Cabot, Wyd. WHAS Pty, Australia 2004