Ostatnio przy okazji jakieś spotkania towarzyskiego zaczęliśmy się zastanawiać, co tak naprawdę oznacza zdrowe odżywianie. Wiadomo, że to hasło bombarduje nas zewsząd, ale jak nad tym chwilę pomyśleć to dla każdego może mieć zupełnie inną definicje. Jedni wybierają produkty typu light, próbując ograniczyć tłuszcze w diecie, z kolei inni decydują się na eksperymenty z dietą wysokotłuszczową, odstawiając węglowodany. Do tego jedni gardzą chlebem, wybierając sałatkę zamiast kanapki, podczas gdy inni kupują żytnie bułki, zamiast tradycyjnych kajzerek. Jedni i drudzy myślą, że zdrowo się odżywiają. No to jak jest naprawdę?

Moim zdaniem, decydując się na przejście na określoną dietę, należy robić to stopniowo. Dieta powinna być dostosowana indywidualnie do osoby i zależeć od stopnia jej wtajemniczenia. 😀
Jeżeli kanapki z serem i szynką stanowią nieodłączny element każdego śniadania i kolacji to gwałtowne wykluczenie chleba z diety zakończy się klapą. W tym przypadku, należałoby go zacząć ograniczać do trzech razy w tygodniu.
Z kolei jeżeli ktoś zaczyna śniadanie od owsianki z bananem, na obiad zjada kurczaka z brokułami, a na kolację wędzoną makrelę to można pójść o krok dalej i próbować eliminować węglowodany.
Co jest najważniejsze? Samopoczucie! Jeżeli to, co jemy, sprawia, że się dobrze czujemy i dobrze wyglądamy to nie ma sensu niczego zmieniać. Natomiast, jeżeli mamy nadwagę, wzdęcia, po posiłku czujemy się ociężali i zmęczeni to może warto eksperymentować i wykluczać kolejne produkty z diety.

Ja uwielbiam hummus, naprawdę, ale jem go bardzo, bardzo rzadko. Cieciorka powoduje u mnie niesamowite wzdęcia i uczucie ciężkości, dlatego wolę sobie to odpuścić. Zamiast tego testuję posiłki z półki lowcarb, dlatego poniżej dołączyłam Wam przepis na placki. Spróbujcie, może akurat przypadną Wam do gustu. 🙂

Placki serowo- słonecznikowe – czego potrzebujemy? (10 sztuk)
– 330 g serka wiejskiego
– 40 g słonecznika
– 2 jajka
– przyprawy: sól, pieprz i kurkuma
– do podania: pomidorki koktajlowe, zielone oliwki, plastry bekonu

Placki serowo- słonecznikowe – jak przyrządzamy?
Najpierw na suchej patelni podprażamy słonecznik aż do uzyskania złotego koloru. Zostawiamy do przestygnięcia. Kolejno blendujemy go na proszek, który zastąpi w przepisie mąkę.
Oddzielamy białka od żółtek i ubijamy je na puszystą pianę. Żółtka mieszamy z serkiem wiejskim na gładką masę.
Na samym końcu mieszamy delikatnie wszystkie składniki razem i doprawiamy szczyptą soli, pieprzem, i łyżeczką kurkumy. Dzięki temu uzyskamy żółty kolor gotowych placków.

Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy i nakładamy po łyżce ciasta. Smażymy po kilka minut z każdej strony.
Oliwki i pomidorki koktajlowe kroimy na pół. Na drugiej patelni smażymy bekon aż będzie chrupiący.

Z podanych składników powinno wyjść nam około 10 sztuk placków. Każdy z nich ma 63 kcal, T: 3 g, W: 2 g, B: 6 g.
Oczywiście możemy zjeść je z ulubionymi dodatkami, ale co zastąpi smak bekonu? 😀