Kiedy przygotowuję rybę to najczęściej nacieram ją solą i pieprzem, skrapiam sokiem z cytryny, dodaję na wierzch masło klarowany i włączam piekarnik. Po kilkunastu minutach filety są upieczone, a ja mam gotowy obiad. Natomiast gotowaną rybę robiłam chyba drugi raz […]
Czytaj dalejJak zachęcić dzieci do próbowania nowych smaków? Najlepiej zaprosić je do wspólnego gotowania. Kajtek nie jest typem niejadka, ale ma swoje kulinarne preferencje, zwłaszcza w kontekście struktury potraw: warzywa pokrojone w słupki darzy większą tolerancją niż te w kształcie talarków. […]
Czytaj dalejZnalezienie dobrej ryby w sklepie jest sztuką. W końcu dużo mówi się o parszywej 12-stce wylistowanej przez Food&Water Watch (klik), gatunków których najlepiej unikać w codziennej diecie. Do tego dochodzą jeszcze ryby hodowlane albo te złowione w Morzu Bałtyckim, które […]
Czytaj dalejKażdego dnia przekonuję się o tym, jakie pozytywy wiążą się z mieszkaniem na wsi, a już na pewno z posiadaniem własnego ogródka. Oczywistych nie muszę chyba wymieniać: zrywanie świeżej sałaty na śniadanie, robienie przetworów z najbardziej bio, eko i organic […]
Czytaj dalejWiosna w pełni, więc sezon na świeże warzywa i owoce trwa w najlepsze. Wreszcie, możemy oficjalnie powitać szparagi, w maju przygotować się na falę truskawek, a na czerwiec zostawić sobie pachnące czereśnie. Przynajmniej w mojej kuchni te składniki wygrywają batalię […]
Czytaj dalejCzy u Was już trwa świąteczny szał? Przyznam szczerze, że moja choinka nawet jeszcze nie jest ubrana, mimo, że pierniczki upiekłam tydzień temu. Co lepsze, pod drzewkiem zalegają już prezenty, a na nim brak jeszcze światełek. 😀 Jest to zabieg […]
Czytaj dalejWyobrażacie sobie święta bez sałatki jarzynowej? Nie chodzi mi konkretnie o tradycyjną mieszankę ziemniaków, zielonego groszku, marchewki, pietruszki, selera i jajek, polanej słuszną ilością majonezu, ale o inne wariacje na jej temat. Bo na Waszych świątecznych stołach pojawią się zapewne […]
Czytaj dalejPrzypomniało mi się ostatnio, że mam w szafce czarny ryż przywieziony jeszcze z wakacji w Chinach. Chciałam go koniecznie spróbować, bo dużo nasłuchałam się o jego oryginalnym, orzechowym posmaku. Rzeczywiście – po ugotowaniu można się go doszukać! Oczywiście ryż to […]
Czytaj dalejWeekend powoli chyli się ku końcowi, więc może warto by zastanowić się, co zjeść jutro w pracy. Dla tych, którzy pofolgowali sobie w trakcie kibicowania naszej reprezentacji (wiadomo – piwo i chipsy – atrybut każdego pasjonata piłki nożnej) propozycja, co […]
Czytaj dalejLato zbliża się wielkimi krokami. Pewnie niejednym dały się już we znaki upały i burze, nadchodzące nie wiadomo skąd. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze egzaminy, bo przecież sesja letnia zawsze trudniejsza niż zimowa, a tu jeszcze presja, żeby tak mieć […]
Czytaj dalej