Pamiętam czasy, kiedy jeszcze odwiedzałam swojego już-męża w UK-eju. Wtedy zwykł serwować mi na śniadanie parówki i tosty z serem żółtym, oblane sosem BBQ. 😀 Muszę przyznać, że ten sos należał do moich ulubionych i potem, kiedy zostawiłam tę ciemną stronę odżywiania, zastanawiałam się jak go odtworzyć. Tylko odtworzyć tak, żeby było smacznie i jednocześnie zdrowo.
Próbowałam różnych połączeń i któregoś dnia zorientowałam się, że cynamon i wędzona papryka razem oddają smak BBQ. Sprawiają, że nasza wieprzowina nabiera wyjątkowego słodko-dymnego aromatu. Najważniejsze, że możemy zyskać taki efekt bez dodatku cukru i innych substancji konserwujących, zamkniętych w butelce gotowego sosu.
W przepisie poniżej użyłam obu tych przypraw. Jeżeli chcecie się przekonać czy mogą równać się smakowi BBQ to spróbujcie sami. 😉
Wieprzowina o smaku BBQ
Czego potrzebujemy (4-5 porcji)?
– 500 g mięsa mielonego wieprzowego, np. z łopatki
– 3 pory
– 2 czerwone cebule
– 1 czerwona papryka
– 150 g fasolki szparagowej
– 150 g fasolki edamame (bez łupin)
– 100 g przecieru pomidorowego
– 100 g tartego sera żółtego
– olej kokosowy do smażenia
– natka pietruszki
– przyprawy: sól, pieprz, płatki chilli, wędzona papryka, cynamon
Wieprzowina o smaku BBQ
Jak przygotowujemy?
Na początku zajmujemy się mięsem, które musimy doprawić i obsmażyć na patelni. W przepisie celowo wybieramy łopatkę, bo w 100 g znajduje się 19 g tłuszczu. Jeżeli zależy Wam na obniżeniu zawartości tłuszczu w przepisie to świetnie nada się też mięso z szynki (9 g T/100 g) lub mielony indyk (10 g T/100 g).
Na patelni rozgrzewamy łyżeczkę oleju i wrzucamy mięso, które posypujemy solą i pieprzem. Smażymy aż nabierze lekko brązowego koloru. Dalej do naszej wieprzowiny dodajemy koncentrat pomidorowy, mieszamy i odstawiamy.
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni (opcja pieczenia góra-dół) i przygotowujemy naczynie, które nacieramy odrobiną oleju. Ja użyłam prostokątnej foremki o wymiarach: 30 x 22 cm.
Do naczynia powędrują wszystkie surowe warzywa. Najpierw kroimy pory i cebule w pierścienie, potem paprykę w paski. Z fasolki ucinamy końcówki i przekrawamy na pół. Fasolę edamame płuczemy w wodzie i dodajemy do reszty warzyw (możemy ją też pominąć, używając więcej fasolki szparagowej).
Warzywa mieszamy w naczyniu i posypujemy solą, wędzoną papryką, cynamonem i płatkami chilli. Na wierzchu układamy usmażoną wieprzowinę.
Całość wkładamy do rozgrzanego piekarnika na 15-20 min.
W międzyczasie, ścieramy na grubych oczkach tarki ser. Ja użyłam cheddara, żeby nadać daniu wyrazistości, ale każdy twardy ser się tutaj sprawdzi.
Po kilkunastu minutach wyjmujemy naczynie i układamy na wierzchu ser żółty, po czym zapiekamy jeszcze 10 min.
Przed podaniem, obsypujemy danie posiekaną natką pietruszki.
Gotowe! Jedna porcja to jakieś 407 kcal, T: 23 g, W: 18 g i B: 32 g. Smacznego 🙂
Rewelacyjny przepis, na pewno spróbuję! 🙂 Nie mogę się już doczekać!
Szczerze polecam! 😀