Kiedy zima niespodziewanie wraca, warto przygotować coś specjalnego, żeby się rozgrzać. Ja też powracam do myśliwskiego klimatu i przygotowuję kolejne wysokobiałkowe danie. Po pieczonych kiełbaskach z dzika na kapuście kiszonej przyszła pora na gulasz, a konkretnej, będzie to zupa gulaszowa z dziczyzny. Miejmy nadzieję, że pomoże w przepędzeniu zimy, na dobre. 😀
Szczerze przyznam, że w przeszłości nie przepadałam za zupami, a gulasz był chyba jednym z najbardziej znienawidzonych dań. Kojarzył mi się z łykowatym, twardym mięsem, błotną konsystencją i niezbyt zachęcającym kolorem. Dopiero po czasie, zrozumiałam, że sekretem udanej zupy gulaszowej są odpowiednio dobrane przyprawy i długie, powolne gotowanie na małym ogniu. Liście laurowe i ziele angielskie należą do gulaszowej klasyki, które nadają mu charakterystycznego smaku. Żeby uzyskać przyjemny, pomarańczowy kolor należy dodać mieszankę sproszkowanej słodkiej i wędzonej papryki oraz suszone chilli. Potem wystarczy poczekać, aż przyprawy zaczną wydobywać swój unikalny armat, który przeniknie do dziczyzny i nada jej wyjątkowego smaku.
Zupa gulaszowa z dziczyzny
Czego potrzebujemy? (4 porcje)
– 450 g krojonej dziczyzny
– 2 marchewki
– 1 pomarańczowa papryka
– 1 cebula
– 2 duże korniszony
– 500 ml domowego bulionu
– przyprawy: 2 suszone papryczki chilli, łyżeczka słodkiej papryki, łyżeczka wędzonej papryki, 5 liści laurowych, 5 ziaren ziela angielskiego, sól, pieprz
– smalec do smażenia
Zupa gulaszowa z dziczyzny
Jak przygotowujemy?
Na patelni rozgrzewamy łyżkę smalcu. Cebulę kroimy w drobną kostkę i wrzucamy na patelnię. Podsmażamy aż się zarumieni. Dziczyznę kroimy w dużą kostkę, doprawiamy solą i pieprzem i dodajemy na patelnię. Ważne, żeby podsmażać mięso kolejno po jednej warstwie. Smażymy przez kilka minut, aż mięso się zamknie. Gotową dziczyznę przekładamy do dużego garnka.
Marchew, paprykę i korniszony kroimy w kostkę i dodajemy do mięsa. Całość zalewamy gorącym bulionem, dorzucamy liście laurowe, ziele angielskie i drobno pokrojone suszone papryczki. Doprawiamy papryką słodką i wędzoną. W razie potrzeby, dolewamy wody, żeby przykryć całość.
Gotujemy pod przykryciem na małym ogniu przez min. 1 godzinę.
Porcja ze zdjęcia ma jakieś 364 kcal, T: 12 g, W: 15 g, B: 50 g.
[…] Zupa gulaszowa z dziczyzny […]