W mojej kuchni od dawna nie ma proszku do pieczenia. Nie ma go też w przepisie na chleb low carb z cukinii. Zastąpiłam go sodą oczyszczoną, która ma szereg innych zastosowań. Często służy mi do czyszczenia tłustych plam w piekarniku albo zabrudzeń na jasnych fugach w łazience. Soda, zaraz po wodzie i olejku z drzewa herbacianego, stanowi jeden ze składników domowego odświeżacza powietrza, których stoi u mnie w toalecie. Ale ponad wszystko, sprawia, że ciasto (tudzież chleb) pięknie wyrasta. Okazuje się jednak, że sama soda niewiele może zdziałać, jeżeli nie potraktujemy jej kwasem.

“Reakcja chemiczna po zmieszaniu sody z octem lub sokiem z cytryny następuje szybko, dlatego najpierw powinniśmy zmieszać sodę z resztą suchych składników lub przesiać z mąką, a kwas dodać na koniec wyrabiania ciasta, które należy wstawić od razu do piekarnika.”*

Jedna łyżka kwaśnego płynu wcale nie zmieni smaku potrawy, ale zagwarantuje nam kulinarny sukces, dlatego warto o nim pamiętać. Zwłaszcza, kiedy przygotowujemy bezglutenowe wypieki. Mąką pszenna jest znacznie łatwiejsza w obyciu, dzięki zawartości glutenu. Kiedy przyrządzamy chleb z mąki migdałowej/kokosowej, musimy się wspomóc, żeby uzyskać ten sam efekt.

Chleb low carb z cukinii

Czego potrzebujemy? (keksówka)
– 120 g mąki migdałowej (zmielonych płatków migdałowych)
– 60 g mąki kokosowej (zmielonych wiórków kokosowych)
– 30 g łuski babki jajowatej
– 30 g zmielonego siemienia lnianego
– 4 jajka
– 60 g oleju kokosowego
– 1 średnia cukinia
– 1 łyżeczka sody
– 1 łyżka soku z cytryny
– woda
– sól

Chleb low carb z cukinii

Jak przygotowujemy?
Piekarnik rozgrzewamy do 160 stopni (opcja pieczenia góra-dół).
Cukinię dokładnie myjemy, a potem ścieramy na drobnych oczkach tarki. Mieszamy razem z rozbełtanymi jajkami i doprawiamy solą do smaku. Dodajemy również olej kokosowy, uprzednio rozpuszczony na patelni.
Sypkie składniki: mąkę, babką jajowatą, siemię lniane i sodę przesiewamy za pomocą sita do dużej miski. Kolejno dodajemy masę jajową i całość dokładnie mieszamy. Dolewamy sok z cytryny oraz wodę (w razie potrzeby), jeżeli masa jest zbyt twarda. Dążymy do uzyskania gęstej, lepkiej konsystencji.
Formę (u mnie jest to keksówka) smarujemy olejem kokosowym i wykładamy papierem do pieczenia.
Pieczemy około 45 min, pod koniec, sprawdzając suchość patyczkiem.

Z podanych proporcji przygotowujemy chleb o wadze 800 g. Jedna kromka waży jakieś 50 g i ma 120 kcal, T: 9,5 g, W: 5 g i B: 4,3 g.

*K. Karus-Wysocka, PALEO na słodko, Wyd. Publicat, Poznań 2018