Kiedyś kolega z pracy zapytał mnie, co jadam, kiedy przypada mój cheat day. Bez wahania odpowiedziałam: chińczyka! A on na to: Ale jak to? Przecież chińczyk jest zdrowy. Tak, chyba tylko taki, którego przyrządzę sama w domu, mając na uwadze swoje […]
Czytaj dalejW ramach szukania nowych, kulinarnych doznań dotarliśmy z Lubym do włoskiej, a przy tym wegańskiej restauracji. Pewnie sami nie wpadlibyśmy na to, że takowa może istnieć, ale znajoma, która zaczęła tam niedawno pracować, zdecydowanie polecała zajrzeć. Nie myliła się – […]
Czytaj dalejDzisiaj na stole zagości alternatywa dla klasycznego sernika na kruchym spodzie. Moja wersja nie zawiera ani cukru, ani twarogu, ani nawet nie wymaga ugniatania ciasta. Wszystko robi się samo. Prawie. 🙂 Wiele osób zachwyca się możliwością zrobienia spodu na bazie […]
Czytaj dalejTym razem coś specjalnie dla wegetarian. Przyznaję bez bicia, że sama jestem fanką mięsa pod każdą postacią, ale tyle już słyszałam na temat tofu, że grzechem byłoby nie spróbować. 🙂 Na pierwszy rzut wybrałam odmianę wędzoną i przyznam, że byłam […]
Czytaj dalej