Chyba już kiedyś wspominałam, że eksperymentuje z ograniczeniem węglowodanów w diecie, na rzecz tłuszczów. Teraz podchodząc do sklepowej lady wybieram mięso wieprzowe zamiast chudego kurczaka czy indyka. Przestałam gniewać się na kabanosy, boczek i ser żółty. Nawet od czasu do czasu zjem trochę twarogu, wiadomo tłustego, bo ten chudy smakuje tak jak mleko 0%, czyli jak zabielona woda.

Moje eksperymenty trwają jakieś dwa miesiące, z dwutygodniową przerwą, więc ciężko mówić jeszcze o rezultatach, ale o nich też na pewno napiszę. Przedstawię Wam zalety i wady takiej diety. Opowiem trochę o zmianie zwyczajów żywieniowych i zaproponuję posiłki BT, które teraz królują w moim domu. 🙂

Wracając jednak do eksperymentów kulinarnych: dzisiaj na tapecie pojawiło się risotto. Czyli jedno z moich ulubionych dań kuchni włoskiej. Z racji tego, że wykluczam teraz wszelkie ryż, kasze i makarony, zdecydowałam się na zamiennik. Prostym tropem padło na kalafiora, bo spotkałam już podobne przepisy. Kalafior jest niskokaloryczny i na 100 g ma zaledwie 5 g węgli, podczas gdy ryż ma ich aż 28 g. Do tego, swoim wyglądem i kolorem przypomina ryż, dlatego użyłam go jako bazy do mojego risotto. Jako dodatków użyłam suszonych grzybów, zielonych szparagów i boczku. Oczywiście nieodłącznie, dodając cheddar, dla podkreślenia smaku. Jak wyszło? Przepis poniżej. 🙂

Risotto z kalafiora – czego potrzebujemy? (4 porcje)
– 2 główki kalafiora (2 x 300 g)
– 200 g boczku
– opakowanie szparagów (200-300 g)
– 80 g sera cheddar
– 20 g suszonych grzybów
– pęczek natki pietruszki
– przyprawy: sól, pieprz

Risotto z kalafiora – jak przyrządzamy?
Suszone grzyby myjemy dokładnie pod bieżącą wodą, po czym zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na kilka godzin pod przykryciem.
Najpierw ścieramy na tarce główki kalafiora, na małych oczkach. Odrzucamy łodygi, bo będziemy potrzebować tylko kwiatu. Dalej dokładnie odciskamy go z wody za pomocą ścierki kuchennej lub papierowego ręcznika. I odstawiamy, na bok, żeby go jeszcze trochę odsączyć.
Boczek kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni bez dodatku tłuszczu. Ten tłuszcz, który wytopi nam się podczas smażenia, użyjemy do przygotowania risotto.
Szparagi myjemy i kroimy na mniejsze kawałki, odkładając zdrewniałe końcówki.
Rozgrzewamy na dużej patelni lub w garnku pozostały ze smażenia tłuszcz i wrzucamy do niego ryż z kwiatu kalafiora. Podsmażamy kilka minut, po czym zalewamy to szklanką wrzątku. Dusimy kilka minut i dodajemy szparagi oraz odmoczone i pokrojone w plastry grzyby. Znowu chwilę dusimy pod przykryciem.
Kiedy warzywa zmiękną, dodajemy podsmażony boczek i posiekaną natkę pietruszki. Ścieramy też na tarce ser cheddar, który dodajemy na sam koniec. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

DSC07783

DSC07790-2

Gotowe! Rozdzielamy do czterech miseczek i dekorujemy natką pietruszki.
Porcja ze zdjęcia to około 364 kcal, T: 27 g, W: 7 g, B: 19 g. Jest dużo tłuszczu, jest dużo białka, ale za to mało węgli, czyli idealnie! 😉 Smacznego!