Dobrze wspominając wydarzenia poprzedniego roku, teraz też postanowiliśmy wybrać się na wegański festiwal VegFestUK, organizowany w Brighton Center. Zresztą, chyba nie tylko my tak pozytywnie odebraliśmy ubiegły event, bo odwiedzających było co najmniej dwa razy więcej. Mam też wrażenie, że sporo osób, może po raz pierwszy, chciało zakosztować wegańskiej kuchni i przekonać się na własnej skórze, czym to pachnie. My też, na co dzień mięsożerni, lubimy od czasu do czasu, zasmakować się w specjałach kuchni roślinnej.

Wegański festiwal – VegFestUK Brighton 2018

Wegański festiwal

Wegański festiwal

Wegański festiwal

Wegański festiwal

W tym roku, zmieniliśmy trochę taktykę, bo owszem, zjedliśmy sporo smakołyków z kolorowych stoisk, ale dużo czasu spędziliśmy na pokazach kulinarnych. A było, co oglądać! Połowa kucharzy przedstawiła przepisy witariańskie, czyli takie bez używania obróbki termicznej. W większości przypadków, do ich wykonania, było potrzebny jedynie wysokoobrotowy blender. Jaka to oszczędność energii! A ile mniej do zmywania! 😀
Poniżej krótkie opisy pokazów, które obejrzeliśmy. Na końcu każdego z nich była też degustacja.

No-Bake Fruit Pie – Anita McKenzie

Pokazy kulinarne rozpoczęła Anita McKenzie, promująca holistyczną wizję idealnie zbilansowanego stylu życia. Anita stosuje surową, roślinną dietę, która, jak twierdzi, pomaga jej być zdrowszą i szczęśliwszą każdego dnia.
W trakcie swojej prezentacji, przygotowała szybkie i sycące surowe ciasto. Bazą do przyrządzenia spodu były orzechy, natomiast jako nadzienie posłużyły jej świeże owoce i własnoręcznie wykonany dżem.
Dla mnie największym zaskoczeniem był wyczuwalny anyżowy posmak w cieście, za którym nigdy nie przepadałam, ale przyznam, że świetnie łączył się ze orzeźwiającą owocową nutą.

 

Więcej informacji znajdziecie na stronie (klik).

Wegański festiwal

Wegański festiwal

Raw Cacao & Hazelnut Tarts – Elspeth Humm

Drugi pokaz, na którym gościliśmy, znowu wkomponował się w styl witariański.
Elspeth Humm jest specjalistką od surowych, wegańskich potraw, bez dodatku glutenu, soi, nabiału, rafinowanego cukru. Jak wspominała, jej pasją jest łączenie zdrowych, pełnowartościowych składników, żeby otrzymać słodki deser.
Na pokazie zaprezentowała nam malinowy sernik, przygotowany z wcześniej namoczonych nerkowców na spodzie z bezglutenowych płatków owsianych. Na degustacji zniknął w kilka sekund.
My potem dokupiliśmy jeszcze inne specjały ze stoiska Elspeth, jak czekoladowy sernik czy daktylowe ciasto z orzechami. Smakowały doskonale!

 

Więcej informacji znajdziecie na stronie (klik).

Wegański festiwal

Wegański festiwal

Plantain and Black-Eyed Bean Curry – Tomi Makanjuola

Naszym ostatnim pokazem były specjały kuchni nigeryjskiej, przygotowane przez Tomi Makanjuola. Pracując zawodowo jako kucharz, komponuje wegańskie potrawy, łącząc miłość do jedzenia i własnej kultury. Na co dzień tworzy apetyczne dania, pokazując szeroką gamę smaków Nigerii.
Dla nas ugotowała curry na bazie platanów i fasoli. Idealnym dopełnieniem było oczywiście mleko kokosowe i świeżo ugotowany ryż. Przyznam szczerze, że było to bardzo ciekawe połączenie, które zrobiło na mnie niemałe wrażenie. Do tego danie było niezwykle proste i szybkie w przygotowaniu. Na pewno odtworzę w domu!

Więcej informacji znajdziecie na stronie (klik).

Wegański festiwal

Wegański festiwal

Już-mąż zakosztował również kraftowego piwa, które lało się strumieniami na festiwalu. Mnie pozostała woda oraz inne smakołyki, wiadomo. 😀
Czy za rok również dotrzemy na wegański festiwal? Niestety już nie do Brighton. Być może wybierzemy się na jakiś organizowany w Polsce, bo przecież czeka nas przeprowadzka. Pytanie tylko czy będzie tak samo smacznie…