Czasami chodzimy po tym ziemskim padole zupełnie nieświadomi! Kulinarnie oczywiście. 🙂 Otóż, do tej pory byłam przekonana, że makaron roślinny możemy przyrządzić tylko własnoręcznie: z cukinii, dyni makaronowej, czy marchewki. Jednak niedawno znajoma obdarowała mnie paczką (właściwie dwoma) gotowego makaronu, w którego składzie są tylko warzywa i woda. Postanowiłam wypróbować go do poniższego przepisu. Niestety, nie wiem czy można dostać go w Polsce. Pewnie próbowałabym w sklepach internetowych, zwłaszcza tych dla bezglutlenowców. W razie czego, polecam zastąpić go makaronem sojowym lub makaronem szpinakowym, dzięki czemu zachowamy oryginalny, zielony kolor.

Wracając do naszej gwiazdy wieczoru – organicznego makaronu z Edamame, czyli zielonej, młodej soi – azjatyckie, bezglutenowe cudo, idealne dla osób na diecie nisko-węglowodanowej, które uwielbiają pastę w każdej postaci. Prawdziwa białkowa bomba, aż 45 gramów na 100 gramów produktu, bogata w błonnik – 20 gramów na 100. A do tego wszystkiego – nie zawiera jajek, orzechów, mleka, pszenicy i wspomnianego wcześniej glutenu. Dlatego świetnie sprawdzi się dla alergików i osób z nietolerancjami pokarmowymi.

Makaron roślinny 100% z pulpetami z indyka – czego potrzebujemy? (4 porcje)
– 250 g mielonej piersi z indyka
– 1 jajko
– 20 gramów otrębów żytnich
– 1 puszka krojonych pomidorów
– 3 ząbki czosnku
200 gramów organicznego makaronu z Edamame – zielonej, młodej soi 

makaron roślinny

Makaron roślinny 100% z pulpetami z indyka – jak przyrządzamy? (4 porcje)
Do miski wbijamy jajko, wsypujemy otręby żytnie, przeciskamy przez praskę jeden ząbek czosnku. Potem dodajemy zmieloną pierś z indyka i doprawiamy do smaku. Ja użyłam soli, pieprzu i ostrej papryki. Mieszamy dokładnie wszystkie składniki, po czym formujemy pulpety. Wielkość dowolna – ja decyduje się na małe kulki, przypominające rozmiarem kasztany. Z podanej porcji wychodzi mi około 10 sztuk.

makaron roślinny

Uformowane pulpety obsmażamy na maśle klarowanym do uzyskania złocistego koloru. Wyjmujemy z patelni, a w międzyczasie gotujemy makaron według przepisu na opakowaniu, jakieś 7-8 minut. Kolejno na patelnią przeciskamy dwa pozostałe ząbki czosnku i dorzucamy pomidory z puszki, doprawiając je do smaku suszoną bazylią. Przekładamy gotowe pulpety do sosu i dusimy jeszcze kilka minut. Teraz wystarczy odcedzić makaron, polać sosem i położyć na wierzchu pulpety.

makaron roślinny

Powyższa porcja to 365 kcal, 34.8 gramów białka, 9.9 gramów błonnika, 12.2 gramów węgli, 15.6 gramów tłuszczu. Smacznego! 🙂