Pewnie nie wszyscy z Was są fanami jesieni. Wiadomo – temperatura spada, pojawiają się ulewy, a nocami przymrozki i jeszcze do tego trzeba wyjąć z szafy grube swetry, które zajmą miejsce letnich sukienek. Z drugiej strony możemy cieszyć się spacerami po kolorowych liściach, zbiorami grzybów i sezonowymi warzywami.

Weźmy przykładowo dynię, która jest dostępna na sklepowych półkach przez kilka miesięcy w roku. To doskonałe źródło beta-karotenu, a dzięki temu przyczynia się do poprawy koloru naszej skóry. Zawiera też dawkę witaminy A, czyli pomaga zadbać o nasz wzrok. Do tego dynia jest niskokaloryczna, bo na 100 g warzywa przypada jedynie 26 kcal, czyli możemy zajadać się nią do woli. 🙂

Problemy pojawiają się dopiero wtedy, gdy zechcemy dostać się do jej wnętrza, bo przecież ma dosyć grubą skórę i dopiero największy nóż z kuchennej kolekcji nam pomoże. Ale najważniejsze, że w środku też znajdziemy same dobrodziejstwa, jak chociażby pestki, które po obraniu możemy wykorzystać w porannej sałatce. Czyli co, dwa w jednym? 😉

Faszerowana dynia – czego potrzebujemy (2 porcje)?
– 100 g kaszy jaglanej
– połówka dyni
– 75 g sera koziego
– 100 g świeżych kurek (mogą być też suszone)
– pęczek natki pietruszki
– przyprawy: sól, pieprz, kumin rzymski mielony, kolendra mielona, słodka i ostra papryka
– olej kokosowy

Faszerowana dynia – jak przyrządzamy?
Piekarnik nastawiamy na 200 stopni na termoobieg. Najpierw dzielimy połówkę dyni na dwie ćwiartki. Wyjmujemy wszystkie pestki i nacieramy środek olejem kokosowym. Dalej obsypujemy solą, słodką i ostrą papryką. Pieczemy przez 40 min aż dynia zmięknie.
Gotujemy kaszę jaglaną według instrukcji na opakowaniu, a na patelni podsmażamy kurki. Siekamy natkę pietruszki. Dalej mieszamy wszystkie składniki na patelni oraz wydrążamy miąższ z upieczonej dyni, który też dodajemy do reszty. Doprawiamy przyprawami do smaku.

Zmniejszamy temperaturę piekarnika do 180 stopni i faszerujemy ćwiartki dyni przygotowanymi składnikami. Zapiekamy całość przez 10 min. Przed podaniem obsypujemy natką pietruszki.
Taka łódeczka z faszerowanej dyni to zaledwie 366 kcal, 6 g tłuszczy, 67 g węgli i 14 białka. Smacznego! 🙂