Lato wróciło! Od wczoraj raczy nas pełnym słońcem i prawie 30 stopniami na plusie. A przez ostatnie dwa tygodnie wcale nie było tak kolorowo. Tylko wiatr i deszcz. Nawet raz usłyszałam od kogoś o tym, jaki to piękny mamy listopad w lipcu.
Dlatego, żeby trochę uratować sytuację, zrobiłam rozgrzewającą zupę! Cukinie akurat wyrosły jak przysłowiowe grzyby po deszczu, a wraz ze szczyptą ostrej i wędzonej papryki, czosnkiem i szalotkami wyszło ostre połączenie. Orzechy pekan odrobinę łagodzą smak, ale nie polecam próbować w trakcie upałów, bo ciepło uderzy nas z dwóch stron…
Natomiast, gdyby jesień chciała znowu nas odwiedzić, paprykowa zupa-krem z cukinii idealnie wpasuje się w klimat!

Paprykowa zupa-krem z cukinii

Czego potrzebujemy? (4 porcje)
– 500 ml domowego bulionu
– 2 duże cukinie (1 kg)
– 2 cebule szalotki
– 3 ząbki czosnku
– 3 łyżki oliwy z oliwek (50 ml)
– przyprawy: sól, ostra papryka, wędzona papryka
– do podania: 120 g orzechów pekan lub włoskich

Paprykowa zupa-krem z cukinii

Jak przygotowujemy?
Przygotowanie jest bardzo proste, o ile mamy gotowy bulion. Jeżeli nie to przygotowujemy duży garnek, wkładamy do niego kości (ostatnio używałam wieprzowych, ale świetnie sprawdzą się też kawałki kurczaka, jak nogi czy udka), dodajemy 3 marchewki, 2 pietruszki, 1/2 selera i zasypujemy całość płaską łyżką soli i pieprzu. Zalewamy wodą, żeby przykryć wszystkie składniki, zagotowujemy, a potem gotujemy na małym ogniu min. 1 godzinę. Po wystudzeniu, bulion możemy zamrozić w woreczkach strunowych i używać jako bazę do zup.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Cukinie myjemy dokładnie pod bieżącą wodą i przekrawamy wzdłuż na pół. Układamy w naczyniu żaroodopornym. Dodajemy zmiażdżone ząbki czosnku i szalotki pokrojone w ćwiartki. Całość posypujemy szczyptą soli i polewamy po wierzchu oliwą. Pieczemy około 50-60 min, pilnując żeby czosnek i cebula się nie przypaliły.
Po tym czasie, blendujemy warzywa aż do uzyskania konsystencji musu. Dolewamy domowy bulion i całość zagotowujemy. Doprawiamy płaską łyżeczką ostrej i wędzonej papryki.
Przed podaniem posypujemy przepołowionymi orzechami.

I gotowe. Porcja ze zdjęcia ma jakieś 408 kcal, T: 36 g, W: 12 g i B: 11 g. Smacznego!