Udało mi się już dojść do perfekcji w smażeniu naleśników. Korzystałam ze sprawdzonej proporcji (2 jajka, 60 g mąki, 120 ml mleka) i świetnego patentu na ograniczenie tłuszczu w przepisie: 0,5 łyżki oleju do ciasta i 0,5 na patelnię przed wlaniem pierwszej porcji. Dzięki temu, nic się nie przypalało i nie kapało tłuszczem, a mnie wychodziły 4 złociste naleśniki, które zajadałam z twarogiem i owocami.

Problem pojawił się wtedy, gdy wyrzuciłam z szafki mąkę (wiadomo – złowrogie węglowodany) i polubiłam się z potrawami wysoko-tłuszczowymi. Pojawiło się pytanie, czy można przygotować naleśniki z samych jajek i czy nadal będą dobrze smakować.
Otóż można! Nadal wychodzą złociste, a do tego chrupiące, dzięki dodaniu nasion chia (źródło kwasów omega-3 i omega-6). W składzie są drogocenne jajka, czyli idealne połączenie białka i tłuszczu. Pamiętajcie, że do jajek nie są dostarczane żadne inne substancje odżywcze, a mimo to wykluwają się z nich istoty żywe. To musi być najbardziej wartościowe połączenie!

Poniżej przepis na naleśniki z warzywno-serowym farszem, które idealnie sprawdzą się zarówno na śniadanie, jak i dodatek do lunchboxa.

Naleśniki bez mąki

Czego potrzebujemy? (10 sztuk)
– 10 jajek
– 50 g nasion chia
– olej kokosowy do smażenia
– przyprawy: sól, pieprz, zioła prowansalskie
Do przygotowania farszu:
– 100 g sera topionego
– 2 średnie cukinie
– 250 g szparagów
– 300 g pieczarek
– sok z połówki limonki
– przyprawy: sól, pieprz, zioła prowansalskie

Naleśniki bez mąki

Jak przygotowujemy?
Najpierw wbijamy wszystkie jaja do dużej miski i dokładnie rozbełtujemy widelcem. Doprawiamy do smaku i dosypujemy nasiona chia. Mieszamy dokładnie razem. Dodajemy pół łyżki oleju koksowego do masy jajecznej, a drugą połówkę rozgrzewamy na patelni, gdzie będziemy smażyć naleśniki.
Kiedy patelnia jest wystarczająco gorąca, odmierzamy chochlą masę i rozlewamy równo na jej powierzchni. Smażymy z obu stron około 1-2 minuty.
Z przygotowanej masy powinno nam wyjść 10 dużych naleśników.

Kolejno zabieramy się za farsz, którym napełnimy gotowe placki. Pieczarki kroimy w cienkie plastry i wrzucamy je na rozgrzany olej. Obsmażamy przed dodaniem reszty warzyw. Cukinię dokładnie myjemy i kroimy w półksiężyce. Dorzucamy do gotowych pieczarek. Na samym końcu kroimy w małe kawałki szparagi i dodajemy do patelni.
Doprawiamy do smaku, zdejmujemy z ognia i dorzucamy ser topiony. Czekamy aż się rozpuści i polewamy sokiem z limonki. Całość dokładnie mieszamy. Dalej wystarczy już tylko nafaszerować naleśniki i złożyć je w trójkąty.

DSC07982

DSC07988

Jeden nafaszerowany naleśnik ma 154 kcal, T: 10 g, W: 5 g, B: 11 g. Smacznego! 🙂